Glamour w plenerze
W dzisiejszym świecie zew dziczy często obejmuje specjalny patyk do selfie, a w zasadzie dlaczego miałoby być inaczej? Mamy tu malowniczy moment czarującej kobiety leżącej w namiocie, ubranej w bikini. Z ciemnym makijażem i luźnymi, prostymi włosami wydaje się, że uchwyciła ducha przygody na swój własny, niepowtarzalny i atrakcyjny sposób.
Jasne, może to nie być tradycyjne zdjęcie z kempingu, ale kim jesteśmy, żeby to oceniać? Przecież ta kobieta nie przeszkadza pięknej scenerii, a raczej ją uzupełnia. Jak mówią, piękno jest w oku patrzącego, a to zdjęcie z pewnością wnosi nowy zwrot w eksplorację na świeżym powietrzu! Ale bądźmy szczerzy – w dzisiejszych czasach wygląda tak praktycznie każde zdjęcie z pleneru.