PAN X OD TAJEMNICZYCH WIADOMOŚCI
Uwagę Dave’a przykuły enigmatyczny SMS, który mógł z łatwością ubiegać się o tytuł “najlepiej zaszyfrowanej wiadomości”: czas i miejsce. Noa miała specjalnie zarezerwowane miejsce dla tego tajemniczego nadawcy w swoich kontaktach, nazywając go żartobliwie “Pan X.” Żołądek Dave’a podskoczył mu do gardła. Wraz z upływem czasu, paranoja zakorzeniała się coraz głębiej, a jego wewnętrzny detektyw stawał się jeszcze bardziej gotowy do działania. Słowo “zdrada” mignęło w umyśle Dave’a jak czerwona flaga, jakby nakłaniało go do wykonania ruchu. Nie wiedział, że za chwilę zacznie się pełne adrenaliny polowanie.
Następnie: Wszystko o emocjonującym pościgu samochodowym, który miał się rozpocząć.