MĄŻ POGRĄŻONY W CHAOSIE
Niczym gigant wciśnięty w garnitur o dwa rozmiary za mały, niespodziewany gość rozmiarów behemota wtargnął do środka. Dave zmrużył oczy, próbując rozpoznać jego twarz, ale dziwne rzeczy dopiero miały się zdarzyć. Facet machał rękami jak wiatrak, a na jego twarzy malowała się frustracja. I wtedy, jak znikąd, oczy Noa wypełniły się łzami niczym pęknięta tama. Wewnętrzna syrena Dave’a zawyła, ale wkroczenie do akcji oznaczało ujawnienie jego skrytych wybryków. Co więc powinien zrobić małżonek w takiej sytuacji? Najwyraźniej zaufać swojemu instynktowi. Wszystko rozgrywało się jak w scenariuszu filmowym.
Następnie: Pełen akcji pościg Dave’a dopiero się zaczyna…